W dniach 20-22 maja 2014 roku nasza klasa, 2LOB Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Nowej Sarzynie, wybrała się na wycieczkę  do Wrocławia i  w Góry Stołowe wraz z wychowawczynią Joanną Czerwonką oraz nauczycielką, panią Danutą Szot.
    Z Nowej Sarzyny wyjechaliśmy o godz. 00:45 w nocy z poniedziałku na wtorek. Mimo że podróż była bardzo męcząca, atmosfera w autobusie była przyjemna. W pierwszym dniu naszej trzydniowej wyprawy mieliśmy okazję zwiedzać Wrocław, nazywany z powodu licznych rzek i mostów „Wenecją Północy”. Na miejsce dotarliśmy około godziny 8:00. Zaraz po przyjeździe wycieczkę rozpoczęliśmy od zwiedzania słynnego Rynku Wrocławskiego. Później udaliśmy się do rotundy w centrum Wrocławia, aby z bliska podziwiać olbrzymie dzieło malowane przez grupę malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka, czyli Panoramę Racławicką. Olbrzymie dzieło wywarło na nas wielkie wrażenie; upamiętnia insurekcję kościuszkowską, kiedy to „złączyły się wszystkie stany dla obrony Ojczyzny” pod wodzą wielkiego Polaka – Tadeusza Kościuszki. Kolejnym punktem naszego zwiedzania był klimatyczny Ostrów Tumski, jedna z najstarszych dzielnic Wrocławia, bo prawdopodobnie założony został w X wieku i był siedzibą pierwszych Piastów. Przeszliśmy słynnym Mostem Tumskim, zwanym Mostem Zakochanych. Ze szczytu wieży katedralnej podziwialiśmy panoramę miasta. W budynku Uniwersytetu Wrocławskiego, Collegium Maximum, zwiedzaliśmy pełną barokowego przepychu Aulę Leopoldyńską. Następnie powróciliśmy na  rynek, gdzie podziwialiśmy zabytkowe kamienice, Pręgierz przed Ratuszem, Piwnicę Świdnicką, jak również szukaliśmy wrocławskich krasnali. Na koniec dnia  udaliśmy się  do Hali Stulecia, gdzie z bliska widzieliśmy piękny pokaz współgrania wody z kolorowymi światłami. Wodne show zsynchronizowane było z muzyką, dając niesamowite wrażenia artystyczne. Po pełnym atrakcji dniu udaliśmy się na odpoczynek do hotelu.
    Kolejnego dnia wczesnym rankiem wyjechaliśmy do Zamku  Książ, który znajduje się na Szlaku Zamków Piastowskich i jest trzecim co do wielkości takim obiektem w Polsce (po zamku w Malborku i Zamku Królewski na Wawelu). Zwiedziliśmy piękne barokowe komnaty i ogrody wokół  obronnych wałów. Kolejnym punktem naszej wędrówki po województwie dolnośląskim były Wambierzyce, gdzie zwiedzaliśmy kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, do którego prowadzi  57 schodów o symbolicznym znaczeniu: 9 (liczba chórów anielskich) + 33 (wiek Chrystusa w chwili ukrzyżowania) + 15 (wiek Marii w chwili poczęcia Chrystusa).  Następnie wraz  z przewodnikiem  weszliśmy na Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt Gór Stołowych (919m.n.p.m.).  Z wielkim zainteresowaniem obserwowaliśmy  różnorodne formy skalne, przypominające swoim wyglądem ludzi ,zwierzęta  oraz głębokie wąwozy i korytarze (Piekiełko, Diabelska Kuchnia), tworzące labirynt skał. Ciekawostką są dwie skały, tzw. chybotki : Kołyska Księżniczki Emilki oraz Serce Ducha Gór, które, pomimo znacznej masy, można niewielkim wysiłkiem poruszyć. W trzecim dniu pełni energii naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od Błędnych Skał, czyli  zespołu bloków skalnych na wysokości 853 m n.p.m., tworzący malowniczy labirynt -skalne miasto. Mimo wąskich i małych przejść w skałach, bezpiecznie przeszliśmy całą trasę. Następnie zwiedziliśmy słynną Kaplicę Czaszek w Czermnej. Wnętrze tego miejsca zostało wykonane z ludzkich kości i czaszek. Ten widok zapewne każdemu zapadł w pamięci. Późnej wyruszyliśmy do Kudowy - Zdrój, gdzie przechadzaliśmy się przez park zdrojowy i mogliśmy od wewnątrz zobaczyć budynek pijalni wód. Do domu wróciliśmy  z bagażem wrażeń, przygód i wiadomości w radosnych nastrojach. Odkrywaliśmy przez trzy niezapomniane dni dotąd nieznany nam Dolny Śląsk, do którego mamy nadzieję jeszcze powrócić.

Relacjonowali  uczestnicy wycieczki:                                                 

Anna Gramatyka, Cezary Paszek, Seweryn Grab